Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2022

Dźwięk tygodnia: Synagoga się nie rozpływa

Obraz
Długo nie wiedziałem co zrobić z tym nagraniem. Najłatwiej wytłumaczyć to tym, że jest po prostu marnej jakości i to jest dobra wymówka. Brzmi kiepsko, zostało zarejestrowane na szybko, jak się da, tym co było pod ręką, czyli telefonem. Nie planowałem tego dnia niczego nagrywać, nie miałem sprzętu. Zresztą, nie spodziewałem się, że właśnie tego dnia znajdę się z tymi ludźmi w tym  właśnie miejscu. Ale tak naprawdę, to nie o to chodzi. Ale czy w ogóle powinno się takie chwile rejestrować? Czy wolno je potem odtwarzać? A może wręcz trzeba? ▶  Polub Niemiejsca na Facebooku  ◀ Tuż przed wybuchem pandemii, na początku lutego 2020 roku organizowałem w Poznaniu wizytę studyjną. Byli to przewodnicy i przedstawiciele branży turystycznej z Izraela, którzy szukali nowych miejsc, atrakcji, które można polecać turystom. Pominę parę szczegółów natury organizacyjnej, w każdym razie pod koniec ich pobytu weszliśmy do poznańskiej synagogi. Tej, której Niemcy nie spalili, jak to mieli w zwyc

Dźwięk tygodnia: Diakonisy z Frankenstein

Obraz
Czy Mary Shelley odwiedziła to miasto? Przewodnik w lokalnym muzeum, a precyzyjnie rzecz nazywając Izbie Pamiątek Regionalnych twierdzi, że tak. Udobitnia to figura, przedstawiająca pisarkę. ▶  Polub mikrosytuacje na Facebooku  ◀ Zresztą, jeśli nawet nie była, to przecież mogła choćby słyszeć słynną w Europie historię grabarzy z miasta Frankenstein. Na początku XVII wieku przerabiali zwłoki na trujący proszek i smarowali nim klamki, tym samym co nieco stymulując popyt na ich usługi. Może właśnie o tym opowiedział któryś z uczestników słynnego spotkania w Genewie, podczas wyjątkowo ponurego lata 1816 roku? I w ten sposób zyskał swe nazwisko doktor Wiktor Frankenstein - protoplasta pop-kulturowych szalonych naukowców. W filmowej wersji przeszczepia mózg przestępcy w ciało siłacza. Tak powstał słynny bezimienny potwór, choć przylgnęło do niego nazwisko stwórcy. Tymczasem miastu przydarzył się przeszczep nazwy i mieszkańców. Po 1945 roku frankensteinian zastąpili ząbkowiczanie.