Wiadro wody na łeb, czyli jednak Ice Bucket Challenge

Zatem dosięgło mnie! Zwariowani na punkcie fejsa i internetu w ogóle Gruzini nominowali nas do ostatniej wersji internetowego virala, czyli Ice Bucket Challenge. Nie można tego było zostawić bez odpowiedz, choć z początku byliśmy bardziej niż sceptyczni względem powielania tego samego schematu, który powtórzyły tysiące ludzi z celebrytami włącznie. Mam na myśli kręconą komórkę scenę, z siedzeniem na schodku, obowiązkowym ględzeniem o ALS, nominacją i wylaniem wiadra wody na głowę...
Wymyśliliśmy coś chyba bardziej zabawnego. Po pierwsze weszliśmy na tę stronę i dokonaliśmy wpłaty. Stwardnienie zanikowe boczne brzmi jak „Martwica mózgu”, jak “Hollywoodzkie dziwki uzbrojone w piły łańcuchowe”, jak “Dziewica wśród żywych trupów,  “Mózg z planety Arous” (tytuły filmów jak najbardziej autentyczne), albo jeszcze gorzej. Warto zatem wpłacić choćby niewielką kwotę na działania i badania mające na celu powstrzymanie takich chorób. Inaczej pozostanie nam, podobnie do kina klasy „B”, medycyna klasy „B” - różne bzdurne homeopatie, ziółka i radiesteci.
Nasi Gruzini wykorzystali pomysł, by też wspomnieć o swoich akcjach charytatywnych. Krótko mówiąc, chcieli upiec „dwie świnie na jednym ogniu”, jak zgrabnie mawia moja koleżanka z pracy. Bez wahania puściliśmy także tutaj zrzutkowy przelewik.
Jeśli taka forma dobroczynności Wam nie odpowiada, to jeździe po prostu do Gruzji. Ile razy myśleliście o Hiszpanii czy Portugalii? To najbardziej wysunięta na zachód część Europy. Kończy się oceanem. Po prostu. Jednak kontynent ma także wschód, gdzie nic już nie jest takie oczywiste, poczynając od tego, czy to jeszcze Europa, czy już Azja. To właśnie Sakartwelo – Gruzja.
Wynajmijcie tam hotel, zjedzcie chaczapuri, wznieście toast tamtejszym winem za właśnie tę część świata. To też wsparcie.
Kończąc ten wywód, po tej rozrywkowej i ważniejszej części, pozostał przykry obowiązek, czyli wiadro wody z wodą na głowę. Zrobiliśmy to tak... Udział wzięli: Ania "Jestem z urzędu miasta!!!" Aleksandrzak, Piotr "Zmyślony Turysta" Zmyślony, J. (czyt. "dżej") Pindych, który całą koncepcję zrealizował. I oczywiście moja skromna osoba.


So it has reached me! My internet crazy Georgian friends nominated us. We needed to react somehow. But maybe not to copy the whole thing the same way: seating on a porch, blah blah blah thing plus nominations and a bucket of water with ice on a head. Of course everything done with cheap smart phone camera.
We thought of about something slightly different and even more amusing. First of all, we've opened this web page and made a donation. I do believe that Amyotrophic lateral sclerosis (ALS) is nasty disease. Even its name is repulsing. Don't give this desase a chance, don't give contemporary magic and superstitions (like homeopathy and others) a chance. Support proper, which means scientific research on ALS.
Because of our Georgian connection we felt also encouraged to support WeHelp charity. This is the second thing we did.
I personally encourage you to visit Georgia. A lot of people think about traveling to very western border of Europe, namely Portugal. But Europe also has its East, where nothing is obvious, including it's boundaries. It is also one of the oldest existing countries, where our culture has it's roots.
After doing the fun staff we moved to our dreadful duty, which was putting a bucket of icy water on our heads... Here are the results. But never forget about the first part of whole thing – much more important.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

nie-miejscownik: Antoninek - przewodnik alternatywny

Jak wybuch II wojny światowej wpłynął na turystykę w Poznaniu?

Dźwięk tygodnia: Synagoga się nie rozpływa